Niedoczynność tarczycy, ból stawów


Krystyna Derbin
napisała 06/02/2011 13:59 |

Ja rowniez mam niedoczynnosc tarczycy. Efektem choroby byl zanik lewego plata tarczycy. Dowiedzialam sie podczas kontroli i badania USG, ze nie ma juz miazszu. Jest tylko "suche drewienko", taki wiorek.

Po roku stosowania colvity zrobilam ponowne badanie USG i sie okazalo, ze lewy plat jest normalnej wielkosci i z prawidlowym miazszem. Od poltora roku przyjmuje staly poziom hormonu /TSH w dolnej granicy normy/. Mysle, ze gdybym lek odstawila, TSH byloby w gornej granicy. Nie robie tego, poniewaz kobiety w pewnym wieku powinny miec ten hormon w granicy 1.

Mysle, ze jestem dobrym przykladem na zbawienny wplyw colvity na niedoczynnosc tarczycy.
Mam na to dowod w postaci opisanego wyniku badania przez lekarza.

Pozdrawiam Krystyna

Majka Żyra
napisała 09/02/2011 21:37 |

Przy niedoczynnosci tarczycy dokuczaja rowniez bole stawowe. Colvita wspaniale je lagodzi. Przy uregulowanym poziomie hormonu tarczycowego stawy nawet nie bola i nie ma obrzekow. Polecam colvite, poniewaz skutkow jej stosowania doswiadczam na sobie......Już o tym pisałam lecz powtórzę...Miałam niedoczynność tarczycy i wszystkie objawy jej towarzyszące (między innymi tzw.brudne łokcie ) Nie chodzę po doktorach....Konsekwentnie 2 razy dziennie daję kolagen na twarz i szyję....myśląc o zmarszczkach....A tu niespodzianka...łokcie mam czyste..Dostarczyłam tarczycy pożywienie idealne...wolne aminokwasy...wzięła te , których potrzebowała...Czuję się lepiej niż 10 lat temu....A tak szczerze to nic mi nie dolega to rzadkość w moim wieku (colvitę biorę też )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz